Termin elektrośmieci odnosi się do również często wykorzystywanego i szeroko rozpowszechnionego dziś skrótu ZSEE. Jest to nic innego jak zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny. Tego rodzaju asortyment zawiera w sobie mnóstwo rozmaitych związków i substancji składowych, które negatywnie rzutują na środowisko naturalne, dlatego też w obecnych czasach bardzo duży nacisk kładziony jest na to, żeby elektrośmieci nie były wyrzucane na śmietniki przy blokach, wywożone na wysypiska śmieci czy gdziekolwiek indziej, bowiem będą rozkładały się setki lat, a znajdujące się w nich szkodliwe substancje będą przenikały do powietrza, czy gleby. Co zatem robić z elektrośmieciami? Jak się z nimi obchodzić, żeby nie były zagrażające naszemu otoczeniu i nam samym?
Elektrośmieci czy ZSEE są to wszelkiego rodzaju urządzenia z dziedziny rozlegle traktowanej elektroniki, które nie działają i nie są tym samym człowiekowi do niczego potrzebne. To wszystko co popsute, co niesprawne i zalegające gdzieś na strychu czy w piwnicy. Zamiast składować niepotrzebne śmieci, oddajmy je do specjalnych punktów zbiórki elektrośmieci. Co zatem zakwalifikować w szczególności do tej kategorii odpadów? Na pewno w wielkim uproszczeniu, są to wszystkie te rzeczy, które kiedyś działały z zastosowaniem prądu elektrycznego albo działały na baterie. Mowa o każdej nowince techniczno-technologicznej. Mogą to być zarówno stare komputery, jak i zabawki, gadżety elektroniczne, lodówki, pralki, małe AGD, zużyte LEDy czy świetlówki oraz baterie. Elektrośmieci wyrzucane na wysypiska śmieci czy do przydomowych śmietników to wykroczenie za które obowiązuje mandat od straży miejskiej w wysokości do pięciu tysięcy złotych! Warto zatem odwiedzić pobliski punkt selektywnej zbiórki elektrośmieci.